Strona 2 z 3
: 2006-12-08, 23:15
autor: Marek Pietraszun
Fiftin pisze:chciałbym wszystkich poinformować, że następny mecz nie będzie taką lipą
dobrze, ze nas o tym informujesz :P
w zasadzie juz w playoffach jestesmy, ale trzeba wygrac jeszcze dwa mecze, bo ci ze slaku w nas nie wierza..niby sie wypalamy a to nieprawda
:P
Fiftin pisze:dróżyna
drUżyna
;-)
: 2006-12-08, 23:22
autor: Fiftin
Nie wiedziałem, że jesteś już w playoffach...
To czy playoffy w II lidze będą zależy od właściciela Slaku, gdyż w tym roku jest w niej tylko 8 zespołów (nie 16 jak w zeszłym roku) i decyzja o ich "poczęciu" jeszcze nie zapadła
Może być tak, iż 2 najlepsze drużyny zagrają od razu finał na SDS-sie i do widzenia... Tak więc trzeba grać do koćca
: 2006-12-08, 23:28
autor: Marek Pietraszun
trener dzisiaj moiwl na treningu ze 4 wychodza z naszej ligii i sa polfinaly 1miesjce z 4, 2 z 3 pozniej wygrani w finale graja
Fiftin pisze:dróżyny
drUżyny
;-)
: 2006-12-08, 23:31
autor: Fiftin
No to musimy wygrać wszystko i ulokować się na 1 miejscu żeby zagrać z tą 4 drużyną i dopiero powalczyć w finale o medale
: 2006-12-09, 00:42
autor: Zbigniew_Komisarczyk
Tak trzeba walczyć:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... 2.html?i=7
Po ostatnim meczu zauważyłem, że brakuje odważnych wejść pod tablicę i masy...
Może jeden trening zamienić na siłownię?
;-)
: 2006-12-09, 00:47
autor: Fiftin
Ciekawy pomysł z tą siłownią... Przynajmniej raz na 2 tygodnie by się coś takiego przydało...
: 2006-12-09, 09:52
autor: Zbigniew_Komisarczyk
Można powiedzieć, że w ostatnim meczu walczył z Fenixem tylko jeden gracz (ładnie określany przez kibiców jako YMCA
)
Wagowo konkretny, ostro wchodzący, a do tego skuteczny. Z tego co widziałem nie do zatrzymania.
Jak widziałem jego grę, to przypomniało mi się spotkanie z drużyną RESa, w której to wszyscy tak grali.
Jeżeli myślimy poważnie o 1 lidze to bez siłowni się nie obędzie...
: 2006-12-09, 21:46
autor: Wojtek
Siłka pomysłem fajnym może i jest ale chodzenie raz w tygodniu nic nie da.
A nabranie masy to kwestia również odpowiedniej diety o którą pewnie nikt nie będzie dbał.
Jeśli chodzi o te wejścia pod kosz to spostrzeżenia Zbyszka są trafne, natomiast moim zdaniem można to nadrobić bez siłowni. Podejrzewam, że niewielu z nas wie jak powinno się wchodzić pod kosz, mam na myśli atak na kosz w zależności od ustawienia obroćcy, ochronę piłki ciałem itd.
Koszykówka to 90 % umiejętności i inteligencji a tylko 10% siły mięśni.
: 2006-12-09, 22:59
autor: Zbigniew_Komisarczyk
Wojtek pisze:Koszykówka to 90 % umiejętności i inteligencji a tylko 10% siły mięśni.
Ba, ja o tym wiem, ale w SLAKu, jak zaobserwowałem osobiście, gra się głównie siłowo... niestety.
Fantazyjnie to bawimy się na treningach.
: 2006-12-10, 00:10
autor: Marek Pietraszun
Zbigniew_Komisarczyk pisze:Po ostatnim meczu zauważyłem, że brakuje odważnych wejść pod tablicę i masy...
bo nie mamy rasowego centra :P, który by rządzil pod tablica...ale da sie wygrywac bez takich wejsc..w konuc wygrywalismy 20 -30 punktami z innymi :P
: 2006-12-10, 09:38
autor: Wojtek
Wróci Kryzan będzie center. Tylko wtedy trzeba będzie podzielić się na pozycje podczas ustawiania taktyk, żeby zawsze stał na dole.
: 2006-12-10, 12:19
autor: Marek Pietraszun
trzeba bedzie od nowa mu pokazac raczej te zagrywki nasze, bo przeciez przez ta noge nie byl na treningach i nie polapie sie :P
: 2006-12-10, 20:10
autor: Wojtek
W ogóle powinniśmy się tak ustawić żebyśmy ja (póÂĽniej Kryzan) i ty stali na górze przy "jedynce", aby póÂĽniej zagrać zasłonę pod koszem.
: 2006-12-10, 20:53
autor: Marek Pietraszun
powinnismy, ale zazwyczaj wychodzi tak ze to nam schodza na dól na zasłone i wychodzimy na 45 :D i nizsi sa na dole pod koszem...
;-)
: 2006-12-12, 22:56
autor: Fiftin
To stójcie w 1 etapie akcji na 45%, jakiż problem?? Ja nie gram jako center i zawsze schodze na 0 na początku